Słowo na niedzielę #13

Dzień dobry!

1) Jak już pisałem na Fejsbukach, w czwartek dałem radę obadać ino dwa z soulstone’owych koncertów, ale i tak jestem całkiem zadowolony. Światło tragiczne, więc zdjęciowa mordęga, ale muzycznie bardzo fajnie. O wiele fajniej, niż sądziłem, bo mnie tak umiarkowanie kręcą rokędrole. Octopussy na żywo zdecydowanie bardziej mi siadło niż w wersji płytowej, a Diuna totalnie pozamiatała Kłamstwami szatana i, zwłaszcza, Śmiercią w czerwcu.

Wzmiankowane powyżej zdjęcia do wglądu tu oto:

☢ Diuna

☢ Octopussy

2) W piątek przez ToteM i Drown My Day Zaścianek zatrząsł się w posadach. Dawno nie widziałem tam tak pięknie szalejącej publiki. Ogromna okejka wędruje w stronę kapel i organizatora. Galerie z tych death-thrash-groove-core’owych baletów jakoś niebawem.

PS Na Planet Hell nie dotarłem, ale mniemam, że też był konkret.

3) Wjechała wywiadówka z panem Fernandem. Zapraszam do wglądu (i odpalenia napisów, bo hałasujo nam strasznie).

4) Primordial dostarczył po raz kolejny. Rewelacyjna płyta jednego z najbardziej trv zespołów, jakie dane mi było widzieć na żywo.

5) I przypominam prawilnie, iż już w najbliższą sobotę jedyny w swoim rodzaju Weedstock, któremu to przedsięwzięciu również nieśmiało patronuję 🙂 Uprasza się o wjeżdżanie na dobrą zabawę.

[bandcamp width=100% height=120 album=3894932111 size=large bgcol=ffffff linkcol=0687f5 tracklist=false artwork=small track=1511922567]

 

Dziękuję za uwagę i lecę na grilla!